Tak zrodziła się Kuba na kółkach, czyli Cubanos i nasze egzotyczne sandwiche. To był kawałek naszej historii. Przejechana cała Polska, mnóstwo kilometrów, mnóstwo Festiwali – świetna przygoda! Życie w przyczepie było wspaniałym doświadczeniem. Na festiwalach czuliśmy się jak ryby w wodzie, nasze dania niejednokrotnie (bo aż 9 razy) zdobyły nagrodę na Festiwalach Smaku Foodtrucków. Ale w środku nas wciąż dojrzewała wizja i pragnienie czegoś związanego z gruntem. Wiecie, z wiekiem się nie młodnieje.
Pewnego dnia marzenia zaczęły stawać się całkiem realne. Gdy dowiedzieliśmy się, że zwolniło się miejsce na Jatki – czuliśmy, że to jest to – wzięliśmy bez namysłu!
Dosłownie bez namysłu, bo okazało się, że kanapki do kulinarnej wizytówki Bydgoszczy, pasują jak garbaty do ściany.
Zabraliśmy się więc za lifting i postanowiliśmy kolejny raz zaskoczyć czymś niestandardowym. Chociaż wiedzieliśmy, że w naszym kraju owoce morza nadal są dość egzotyczne, to krewetki wydały nam się na tyle seksowne, że podjęliśmy wyzwanie, by Was w nich rozkochać.